Zachód
Zbyt daleko jestem
na granicy świata
nawet słońca brak
Już za późno na powrót
i mostów spalonych
za dużo.
Zawrócić nie mogę
gdy wiatr w moje oczy
codziennie wieje
Pod rękę samotność
prowadzę więc
pośrodku niczego.
Zbyt daleko jestem
na granicy świata
nawet słońca brak
Już za późno na powrót
i mostów spalonych
za dużo.
Zawrócić nie mogę
gdy wiatr w moje oczy
codziennie wieje
Pod rękę samotność
prowadzę więc
pośrodku niczego.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -