Noc zwilżyła moje powieki. Skleiła lepkim śladem, zostawianym przez ślimaki. Zawieszonym, niby-trans...

Był letni, upalny dzień. Zazwyczaj każda sprawa wypada mi z rąk, roztrzaskując się na drobne kawałe...

Była zima. Mroźna, sroga, zima, a dokładniej grudzień. Tak, pamiętam doskonale, z kuchennego kalenda...

Siedzę popijając wrześniową kawę. Śmiejąc się do siebie, przeglądam kartki kalendarza . Czy to możli...

    To nie był kolejny zwykły dzień, całkiem niedawno znalazłem ładnie oszlifowany kamień i trzymałe...

I Płomienie ogniska powoli dogorywały. Nie rzucały już żadnego światła wokół siebie, tak więc przypa...

Gwoli wyjaśnienia chciałabym tylko napisać, że tekst niżej zamieszczony opublikowany jest również ...

       Otworzyła oczy i przeciągnęła się. Znowu to samo - pomyślała smutno. Odsłoniła ciężkie zasłon...

Stałem w korytarzu szkolnym... wypełnionym po brzegi uczniami... i chociaż wiedziałem że od dobrych ...

"I can't see you, I can't hear you Do you still exist? I can't feel you, I can't touch you, Do you ...

Dostojny ekwita Mariusz Tercjusz Flavius, ocierając spocone czoło i mamrocząc pod nosem przekleńst...

Stałem w mieszkaniu kumpla przez jakąś chwilę kompletnie nie panując nad sobą chodziłem to tu to ta...